Och, och! 18letnia Inka to już rarytas - dzisiaj odnalazłam powyższe zdjęcie, zaczerpnięte z galerii Maćka na stronie grupy naszego hufca. Pochodzi z Suwałk, roku pańskiego 2005.
Mądrą rzecz udało mi się dzisiaj napisać, toteż nie będę dorabiała zbyt wielkiej ideologii:
https://www.facebook.com/notes/ewelina-inka-ziarnik/czasami-albo-nie-na-co-dzie%C5%84/365667663477224
[Edit:]
Oto i największy problem kobiety: są szare szpilki i czarny kapelusz. Jak to połączyć w jedną stylizację? :-)