tym razem wschód, tak dla odmiany

tym razem wschód, tak dla odmiany

noc szalonych idei i ich realizacji. najpierw plan: ognisko! kiełbaski, pieczony chleb i niebo pełne gwiazd na wyciągnięcie ręki. później Wolf, wschód słońca z polany przy Kopie i spacer do Jarnołtówka. cały ranek piekłam własnego wyrobu bułeczki (okazało się nareszcie, jak dobrą kucharką jestem!).

adekwatnie padam teraz na twarz... ale. warto było :))

dodane na fotoforum:

robert

robert 2009-06-18

podoba mi się niebo takie delikatne :D

ana1945

ana1945 2009-06-18

W niebie gorąco:))

ratafka

ratafka 2009-06-18

mm..;)

dodaj komentarz

kolejne >