ostatnio przerobiłam bezsenną noc. czytałam Bridget, wykonywałam szkice... a przede wszystkim cierpliwie obłaskawiałam Nykona :)
nie powiem, nie napiszę o czymże (czy też o kimże) rozkminiałam ciężko po nocy. no nie i już.
aaa! stara wariatka, no.
zefirrr 2009-06-29
Oj tam, wcale nie - a propos ostatniego zdania. Słowo 'Kimże' źle wróży zawsze, nocą lepiej spacerować.
zefirrr 2009-06-29
A ja zapomniałem dodać - przeurocze jest to zdjęcie. Ciepło, spokój, cisza, myśli, bliskość, tajemnica.... Świetne.
amantis 2009-06-29
spacerować można, o ile mgła nie stoi taka, że czubek nosa pozostaje niewidzialny. no i kiedy nie ma powodzi :)
a d'iakuju. za epatowanie sympatyją z rana :)
ana1945 2009-06-29
"Będziesz liściem,co po wodzie płynie
Będziesz piaskiem,który wiatr rozwieje
Będziesz śniegiem,co na wiosnę ginie
Jeśli stracisz wiare i nadzieję.."
A tak sobie pozwoliłam powierszować,bo tak smutno patrzysz,że i mnie sie smutno zrobiło...a bezsenne noce lepiej przepracować aniżeli przerozpaczać:))
kama515 2009-07-02
oczka Ci się świecą :)