scotti 2011-06-16
no zachody i wschody slonca na fotach kocham prawie tak bardzo,jak kaczuszki:) zawsze sa piekne:)
coz,na kazdy aparat jaki by mi sie zamarzyl moge sobie pozwolic i to nie kwestia braku funduszy;ale to jedynie jedno z moich rozlicznych hobby,zreszta nie uprawiane nawet tak czesto jak bym chciala wiec jak na moje mozliwosci,umiejetnosci i mozliwosci wykorzystania wszystkiego co oferuje aparat to uwazam za bezsensowne:) To na czym mi zalezy najbardziej (oczywiscie dobra jakosc zdjec swoja droga) to do znudzenia powtarzane przez mnie bardzo dobre albo przynajmniej w pelni zadowalajace oddanie detali.Ja nie jestem specjalnie wymagajaca:)
Jelsi o pogode chodzi;od poczatku maja mamy pierwszy tydzien cieply,nomrlanie slonca brak i temperatura oscyluje w granicach maksimum 14 stopni-sorki,to troche marnie:)