Przyjaciółki....;-)

Przyjaciółki....;-)

Amelka dzisiaj po przedszkolu do wieczora latała z Robertem po podwórku a tu za jakiś czas zrobiło się cicho my zadowolone że dzieci się bawią ale coś nam było za spokojnie-a oni polecieli na pole i z sąsiadem ziemniaki zbierali;-)
Jak przyszli to byli brudni jak nieszczęścia,po Amelki białych skarpetkach został tylko pasek pod getrami-ale za to jacy szczęśliwi;-))))))))))))
A teraz Amelka smacznie śpi bo jutro jadą z przedszkolakami do Dino Parku,plecak już spakowany i z przejęcia zasnąć nie mogła;-)

asik78

asik78 2011-09-24

Nie ma się co Aniu dziwić.
Dzieci są najszczęśliwsze gdy są bardzo brudne.
Wtedy wiadomo,że robiły to co lubiły.

laura5

laura5 2011-09-24

Kawka na stole paruje,
wspaniałym aromatem częstuje.
Pijąc ją myślę o tobie,
uśmiecham się,to właśnie robię.
Dzien dobry:)

nuta2

nuta2 2011-09-24

Urodzona gosposia z Amelki,wie przecież,że trzeba zadbać żeby zimą ziemniaków nie brakło!!!!!

dodaj komentarz

kolejne >