NA CHWILĘ SPUSZCZONY Z OKA....

NA CHWILĘ SPUSZCZONY Z OKA....

...A JAKA RADOŚĆ JAK GO PRZYŁAPAŁAM....NIE DŁUGO NA LAMPĘ WEJDZIE...;-/...I JAK TU SOBIE JAKĄŚ ROBOTĘ Z NIM ZAPLANOWAĆ...JAK NIE PIORĄCĄ PRALKĘ MI PRZEŁĄCZA NA INNY PROGRAM...JA GO ODCIĄGAM ŻEBY USTAWIĆ PONOWNIE...A ON MI JUŻ SZCZOTKĄ DO WC PO DEKLU MUSZLI WALI....;-/ DOBRZE ŻE POPOŁUDNIU DŁUGO ŚPI;-)...JESZCZE...;-)

OJ AMELKA TO ANIOŁEK PRZY TYM ANANASIE...;-)KOCHANYM ♥

agamaz1

agamaz1 2013-05-05

Tak to juz z chłopakami bywa...
U nas podobnie... Karolcia spokojna i grzeczna, a Miłoszek łobuzuje....

vicia

vicia 2013-05-05

To masz wesolo Aniu :D Olus chce ci zwczajnie pomoc :P

asik78

asik78 2013-05-05

Hi,hi...wesoło z takim łobuziakiem.

kate79

kate79 2013-05-05

jakbym czytała o Naszym,czyli to chyba "normalne",z Werą też sobie nie przypominam takich sytuacji;)))

olasok

olasok 2013-05-05

Żywe sreberko z tego OLUSIA...

alexo

alexo 2013-05-05

pozdrawiamy niedzielnie ;)

ankak26

ankak26 2013-05-05

u Was to samo widze ;) ja myslałam że mojemu już to mineło...ale bardzoo lubi wycierać lustro po mamusi....

lucja11

lucja11 2013-05-05

No i radośc ,że sie udało...

ankaaa

ankaaa 2013-05-05

Miłego wieczorku :))

emitoja

emitoja 2013-05-07

mam to samo...u starszej córki nie przypominam sobie takich "atrakcji"a z naszym małym łobuzem nawet babcie wysiadaja....

dodaj komentarz

kolejne >