...ale ta minka nie od chlapania...tylko po prostu Olek jak słyszy traktor to aż się trzęsie ze szczęścia....hi-hi...a akurat jechał...hi-hi...i oto taka mina wyszła ;-)))
Ale jak Dziadek chce go wsadzić do traktora to broni się rękami i nogami....obchodzić będzie w koło,podziwiać...ale byle nie do środka...hi-hi ;-)