Przywitał się cudnie, poocierał, pomruczał. Za zimowe karmienie studzienek pilnuje. Jeśli zechce, zostanie.
harutki 2012-06-26
a co Wy wszyscy z tymi kotami?? :P
harutki 2012-06-26
a tam. No chyba, że rude :D :P
amirki 2012-06-26
Koty to moje dzieciństwo, wspomnienia. Lubię koty ale ze względu na Irę w domu mieszkać nie może. Ten kot nie jest zdziczały, ale domu chyba nie ma, bo na cała zimę zakotwiczył u nas. Właśnie wrócił, długo go nie było. Teraz o niego zadbam, odrobaczę, odkarmię i niech mieszka koło domu. A na zimę zabezpieczę mu ciepły kat. Jeśli znowu gdzieś nie powędruje.