beti79 2010-08-24
To dobrze, że już się zaadoptowała, kontakty z innymi dziećmi są niezastąpione w uczeniu się życia i tego, że nie ma mamy i taty u boku uczy. Ale, nas rodziców tak samo ' boli' jak nie ma z nami naszej pociechy i czy aby jej tam dobrze, czy uwazaja na nią czy ktoś jej nie krzywdzi ... Moja nie miała problemów, pierwszy raz to nawet się nie odwróciła, bo była tak zaaferowana ... bywało i tak, że nie chciała iść do domku, bo ona musi się jeszcze pobawić ..