Przyjaciel to chyba nie jest taka osoba, której się szuka, a potem się ją znajduje - stwierdził Puchatek drapiąc się po łebku - O ile zauważyłem przyjaciel to taki ktoś, kto pewnego dnia puka do Twoich drzwi, a Ty mu otwierasz, albo udajesz, że to pomyłka i w ogóle nie ma Cię w domu... :)