A kiedyś to było można :))
I jakby komuś było mało wrażen po narcotica,to mógł belladonną poprawić:))
Nazwa apteki wskazywałaby,że tu można dostać skrzyyyydeł i odlecieć...hm coś w tym jest:))
(muzeum-apteka \"Pod Aniołem\"w Krakowie)
nemo50 2013-10-21
Fajne nazwy :) .
davie 2013-10-21
Fajnie...jednym słowem narcotica była
od dawna stosowana. Hihihi, dobre sąsiedztwo.
wiska 2013-10-21
Dobrze, że ta apteka jest "Pod Aniołem",można ufać, że On ochroni przed skutkami zażywania narcotica i belladonny:))) POZDRAWIAM wieczorem!
malgo51 2013-10-21
To wpadniemy do apteki "Pod aniołem" i spróbujemy narcotica gdy nas złapie jesienna chandra.
rycho2 2013-10-21
jak dobrze pójdzie to i w zaświaty się uda
witaj Janeczko, pozdrawiamy serdecznie życząc miłego poniedziałkowego wieczoru, ciepłych snów nocną porą, a jutro udanego dnia, Basia i Ryszard ☼ ♥:))
maria57 2013-10-22
zdumiewasz mnie po raz kolejny (oczywiście pozytywnie)
Masz wyjątkową "ikrę" w sobie albo fajnego "pazura"
ulaiza 2013-10-22
Stara, sprawdzona mikstura , to wzięli i zakazali;p teraz to by taką nazwali pod red bullem;p;p;p
dalia22 2013-10-22
Ciekawa ta apteka , przypomina mi starą stylowa aptekę w Karpaczu:) Uśmiałam się z Twojej bajeczki , bo utrafiłaś w sens tekstu piosenki :) Pozdrawiam serdecznie :)
lasinho 2013-10-24
pozdrowioneczka:)