(1)
an369 2008-02-04
:))) nie lubie instrukcji obługi, ale juz nieraz sie przekonałam , że warto ją znać:)))
and65 2008-02-04
A do kwiatu potrzebna jest instrukcja?? Hm, dlaczego wcześniej nikt mi o tym nie powiedział?? To dlatego moje nie chciały wychodzić tak jak ten..:)))
Jolu, z dnia na dzień oglądam coraz to lepsze Twoje prace....
Podziwiam każdą, ale też mi troszkę smutno:(
Abyś nie pozostała przy tym co już masz:) Musisz dążyć do perfekcji:))
Ale nie zapomnieć o tych, którzy tylko pstrykają wodę, lasy, ptaki, trawę i wiosenne kwiaty:)
Uwieczniają to wszystko, nie po to aby robić z tych zdjęć artystyczne dzieła, tylko dlatego, że kochają naturę, kochają wszystko to, co naturalne, to, co nie musimy przerabiać, bo samo w sobie ma tyle piękna, że już nie można poprawić nic........
Tak Anabell, to Pani Natura, to ona jest matką wszystkich artystów...
Pozdrawiam ciepło życząc miłej nocy
Andrzej znad Wisły:))
cisza 2008-02-04
ładne, ciepłe barwy:)...miłego wieczoru
eljot60 2008-02-04
patrzę, ale nie wiem co widzę, choć nic nie piłem ... jestem już zmęczony ... dobranoc koleżanko :)
ps. może napisz jakąś instrukcję jak takie fotki "odczytywać"
and65 2008-02-04
Jolu, zawsze marzyłem aby w najciemniejszą z nocy widzieć to czego inni nie widzą:))
Wiesz co??
Udało mi się...
Niech i Tobie ta sztuka się uda.....
Zobacz to, co inni nie potrafią
Pytasz czy to sen?:)))))
Nie wiem... raczej nie..:))
Dobranoc
Andrzej znad Wisły.....
wajcha 2008-02-05
sliczne :)
eljot60 2008-02-05
witaj Ana.... o poranku ... zarz sobie poczytam tę instrukcję .... oczami wyobraźni ... dużo małych liter jak przy instrukcjach ... może jednak wybiorę metodę prób i błędów, a instrukcję dam synowie - ma lepsze oczy ... przeczytałem instrukcje Andrzeja znad Wisły - ta mi się podoba :)
eljot60 2008-02-05
wiesz, tak sobie myślę, że odkrywanie możliwości aparatu bez czytania instrukcji ma swój urok, jest jak poznawanie świata, natury, bez czytania książek ... jest to proces dłuższy ale może dać więcej radości ...
eljot60 2008-02-05
przyznam się: z lenistwa nie przeczytałem instrukcji obsługi aparatu foto :), coś sobie przypomniałem : nie było w niej wersji po polsku :))
anabell 2008-02-05
Andrzej odkrywa "Naturę nocą"...to zapalony przyrodnik....i zazdroszcze mu mozliwości obcowania z naturą......
PS
L.J. ........ Ty se bez czytania instrukcji testuj pralke automatyczną, a nie aparat...:P
Liczę na poczucie humoru, bo jakoś coraz mniej go tu widać na Garnku...:))))
makalu2 2008-02-05
Pod moją skałą usiądę
Na szczycie góry przed słońcem
Oczyma obraz roztoczę
Tu tym spokojem grającym.
Wesprę się wiatru smakiem
I Ciebie tam kiedyś zabiorę
Pokażę moją górę.
Nie ważne kiedy to zrobię
W myślach od dawna tam jesteś.
Tam niepotrzebna jest ..instrukcja obsługi.
eljot60 2008-02-05
witaj koleżanko, byłem w poszukiwaniu Wisły ... udało się ... nadal płynie w Polsce :) .
ps. aparat mam sprawdzony w praktyce, nie będę reklamował ;-)
heding 2008-02-05
świat, jak świt, budzi się bez mojego udziału i sprzeciwu...
heding 2008-02-05
lepiej tyle nie gadaj tylko wstaw coś nowego.... :PP
kinika 2008-02-05
Podoba mi się:)
and65 2008-02-05
Witam Jolu:)
Chcesz wiedzieć co widzę w nocy???
Skłamałbym mówiąc, że wszystko, ale nie błądzę... Nie widzę duchów, zjaw, wilkołaków ani też ufoludków.
Mówiąc o widzeniu w najciemniejszą noc, na myśli miałem używania słuchu i węchu. Może to nie których śmieszyć, ale tak jest...
Powiem więcej, tego możemy się nauczyć. Jeszcze w dzieciństwie uczył mnie tego mój Ojczym.
W jaki sposób??:))
Bardzo prosty. Kazał mi zapamiętywać różne dźwięki które usłyszę w dzień. Jedyna trudność polegała na tym, że w dzień jest tych odgłosów znacznie więcej niż w nocy, ale wyłapując odgłos szeleszczącej torebki foliowej, nie jest trudnym zadaniem:))
Jest to odgłos bardzo pospolity. Ale gdy ta sama torebka będzie szeleściła gdzieś w nocnej głuszy??
Hm, tu wyobraźnia może być różna.
Cały pic polega na tym aby tych odgłosów nie porównywać z nocnymi zjawami, ale z tym co faktycznie tam jest:))
W dzień nie usłyszymy kota gdy miałczy w odległości 200m, ale w nocy odgłos ten słyszymy ze znacznej odległości, do tego koty wydają różne odgłosy, więc??
Nie będę tłumaczył wszystkich odgłosów i wynikające z nimi skojarzenia..
Chcę jeszcze dodać, że możemy wytężyć nas węch:))
Dzika zwierzyna pachnie dość specyficznie, więc i tak możemy w nocy zobaczyć kto jest blisko nas lub był tu wcześniej:))
Gdy chodzi o widzenie naszymi oczami w najciemniejszą z nocy:)
Idąc na przykład leśnym duktem, gdzie patrząc na wprost widzimy tylko czarne tło i nic więcej, to spójrzmy na niebo:))
Zawsze są jakieś prześwity, wręcz druga ścieżka nad nami:)
Trzymajmy się jej:)
Mówię wam, można:)))
Jolu właśnie takie widzenie miałem na myśli, możesz widzieć to co dookoła Ciebie będzie w bardzo ciemną noc i nie będzie to sen:)))
Pozdrawiam serdecznie mając nadzieję, że po części wyjaśniłem Tobie i nie tylko Tobie, co miałem na myśli pisząc poprzedni komentarz pod Twoją wspaniałą fotką:)))))))))
Andrzej znad Wisły nie mający nic złego na myśli....
blaack 2008-02-05
...i te Twoje nieśmiałe próby wychodzą całkiem ładnie...bynajmniej mi się podobają...
jantaria 2008-02-07
Witaj Anabell :)
Ty to masz wyobraźnię, Kobieto - tylko podziwiać, co czynię :)
Niesamowita fotka! A i tytuł wywołujący... dyskusje :) Super!!!
Pozdrawiam ciepło :*
