krysty9 2015-09-26
chyba mnie wczoraj podpatrzyłaś ;) To samo miałam. Nie cieniutkie parówki tylko zwykłe parówy cze serdelowa (a gdzie ona się podziała ?)
evita 2015-09-26
Apetycznie wyglądają... kiedyś to były parówki, serdelki...
aż chciało się jeść...
Życzę samych miłych chwil.....
Serdecznie Danusiu pozdrawiam... :)
krystin 2015-09-26
Nie cierpię parówek... Ty też tego nie jedź... re: oj działo się działo... kiedyś zobaczysz :)
evita 2015-09-26
Re: no cóż Danusiu... nawet podobne... ale jest to moje winogronko... śliweczek w ogrodzie niet... :)
frykasy 2015-09-26
Ja też czasami lubię i właśnie takie grubsze serdelki, ale teraz trudno znaleźć dobre:)))
(komentarze wyłączone)