A to miejsce z którego te wszystkie zdjęcia były zrobione - Kopiec Krakusa.
Sam w sobie niezbyt wysoki, ale usypany na wzgórzu, więc widok z niego taki jak widać :)
Obstawiałam Kopiec Kościuszki, ale właściwie nie znam widoków roztaczających się z nich. Nigdy nie miałam dość czasu, żeby się tam wdrapać. Może kiedyś to nadrobię.