Ta niepozorna rzeczka urwała całkowicie drogę kilka lat temu.
Miejsce, z którego robiłam zdjęcia, jest "końcem" dawnej drogi. Która do dziś nie została naprawiana. Co dziwne, został wyremontowany odcinek do tego miejsca, gdzie woda drogę zabrała - zupełnie bez sensu, bo droga nie mając ciągłości prowadzi donikąd - aby dojechać do lasu, zebrać siano, czy wygonić krowy, w zupełności wystarczała droga w takim stanie, w jakim była przed remontem...
Znalazłam kiedy to było - w 2014 roku wiosną. gdy jechałam tędy jesienią tego samego roku omal nie wjechałam do potoku, nie było żadnej informacji, że drogi nie ma. teraz jest szlaban w przyzwoitej odległości od urwiska.
https://www.garnek.pl/andaba/28675097/bieszczady
dodane na fotoforum: