Dzięcioł czarny

Dzięcioł czarny

Gdy zbliżyłam się do lasu usłyszałam łomot, jakby szalony i niestrudzony drwal wyżywał się na toporze. Po pierwszej chwili dezorientacji domyśliłam się, że to dzięcioł. Po sile uderzeń uznałam, że czarny. Pozostało go znaleźć - nie było trudno, cicho sie nie zachowywał, tyle że odgradzały mnie od niego chaszcze, krzaki i spora odległość. W dodatku było zachmurzone.
Zdjęcia robione z daleka, na sporym zbliżeniu i z wysokim ISO - no ale widać, że dzięcioł. I tak jestem zadowolona - nigdy nie miałam dwóch rzeczy na raz - aparatu i czarnego dzięcioła...

dodane na fotoforum:

basiah

basiah 2020-10-29

To prawdziwy" bialy kruk" wsrod ptakow.. Aniu, dalas rade go uwiecznic...Gratukuje :)

halka

halka 2020-10-29

Fajny okaz.

halb09

halb09 2020-10-30

Brawo za spostrzegawczość!

orioli

orioli 2020-10-30

Też marzę o spotkaniu z nim. Odkąd wycięto dziuplaste stare sosny w mojej okolicy, czarny dzięcioł pojawia się sporadycznie i tak jak mówisz, trudno mieć oba jednocześnie :-)

czes59

czes59 2020-10-30

Gratuluje spotkania i zdjęć!

dodaj komentarz

kolejne >