Kolejny z gromadki rudzkich zieleńczyków, ma uszczerbione nieco skrzydełko ale był w dobrej formie :)
A gdzie nie szukać motyli ?
Jeżeli brzeg lasu graniczy z polem uprawnym to są małe szanse na ciekawe motyle. Stosowane sztuczne nawozy, szczególnie azotany nie są dobre dla tych owadów bo nie potrafią ich przerabiać. Wiele lat temu Belgia i Holandia stosując powszechnie pestycydy zniszczyły sobie mikroświat owadów i zwierząt. Teraz nie ma tam wielu gatunków motyli. Podobnie gdy z lasem graniczy łąka o którą troszczy się człowiek. Koszenie traw i wypalanie to zabójstwo motyli, które właśnie tam składają swoje jajeczka i żerują gąsieniczki. Czasami do naszych ogródków działkowych zalatują motyle ale tylko na nektar kwiatów. Nie mają najmniejszych szans na rozwój bo człowiek niszczy wszelkie trawy, zioła i chwasty.
A gdzie jest szansa na ciekawe i rzadkie gatunki ?
Oczywiście Parki Narodowe i wszelkie Rezerwaty Przyrody, wielkie obszary leśne, puszcze i wszelkie dzikie rejony gdzie człowiek nie prowadzi upraw . We własnych rejonach szukamy ugorów i torowisk graniczących z lasem. Najwięcej motyli trafiam właśnie przy torowiskach.
Jak je odnajdywać ?
Najlepiej w słoneczny, bezchmurny dzień. Temperatura min 16 stopni. Szukamy kwitnących drzew, krzewów, ziół, chwastów i kwiatów. Latając zwracają naszą uwagę. Czasami trzeba głowę zniżyć do poziomu traw. Malutkie motyle takie jak modraszki czy czerwonczyki latają bardzo nisko nad ziemią. Oczywiście można polować w pochmurny dzień (wtedy zdjęcia nie mają przepaleń) ale trzeba znać dokładnie ich stanowisko i mieć dobre oczy aby wypatrzyć śpiochów.
Obecnie mamy dopiero początek sezonu (bo motyli najwięcej lata latem) jednak są gatunki typowo wiosenne, których latem na pewno nie będzie. Warto ich poszukać teraz.
dodane na fotoforum:
harsz 2011-05-14
właśnie wróciłam z puszczańskiej motylarni :)))) ....
mam mojego pierwszego zieleńczyka :))) ....
dobrunia 2011-05-14
... nie przerzuciłam się, tylko sytuacja mnie zmusza ... ;))) motyli u mnie jak na lekarstwo i na razie wszystkie znerwicowane jakieś ... czekam na nie a w międzyczasie strzelam co się da ;)))
Pozdrawiam :)))
mpmp13 2011-05-14
Przeczytałam z ciekawością......Pozdrawiam....Dzięki za nazwanie motyla...Wydawał mi się jakiś inny niż znane mi osadniki..
belaiza 2011-05-14
ja najciekawsze zdjęcia motyli robię gdzieś ok godz 18, są już wtedy senne ale jeszcze troszkę latają , pożywiają się, baraszkują i często siadają
sonyh50 2011-05-15
Dodam jeszcze do Twego opisu fakt,
że Holendrzy prze azotowali swoje
środowisko zatruwając pola i wody grunt.
gnojowicą.Obecnie kupują w Polsce
z Agencji ziemie, po byłych PGR-ach,
i dalej robią to samo.Liczy się "KASA"
a nie środowisko.Pozdrawiam