Luty w tym roku poświęciłem niepylakowi.
Zdjęcie pokazuje jedną z kolejnych stron folderu, poświęconą historii wymierania tego gatunku .
tzw. ostatki
jola53 2012-02-21
Niemiaszki przyłożyli i do tego rękę...(żart)
A tak na poważnie...bardzo przykra statystyka:>(
sonyh50 2012-02-21
Jak czytałem to :Jeszcze dwa wieki temu niepylaka można było spotkać niemal w całym kraju.Do rozmnażania potrzeba mu
Rozchodnika wielkiego a on został prawie wytępiony z naturalnego
środowiska za sprawą swoich właściwości leczniczych.
Wierzono, że jego korzeń zawieszony między łopatkami na nitce lub rzemyku chroni przed bólami reumatycznymi a w dzień św. Jana zrywano roślinę i wieszano na poddaszu.Jeśli ziele długo pozostawało zielone, wróżyło to domownikom długie życie i pomyślność. I tak za sprawą kwiatka wyginął motylek.
Pozdrawiam
harssz 2012-02-21
smutne te statystyki ........
ale może dzięki wszystkim zapaleńcom - powróci powoli ......
mpmp13 2012-02-21
Dobrze,że zadbano i odnowiono ten gatunek......Teraz trzeba wielu lat istarań by było przynajmnie tak jak w 1959.....udanych ostatków Andrzeju.....Dobrej nocy.