A dzisiaj (27.06) już cały krzaczek pełen kolb obsypanych kwiatkami. Kiedy chciałem podejść bliżej, spłoszyłem motylka który w pobliżu koczuje. Przestraszony bytomkowiec zatoczył koło i znowu usiadł w pobliżu budleji. Widocznie już próbował nektaru i się biedaczek uzależnił.