Samiec zorzynka 90 % swojego czau poświęca na szukanie samiczek a tylko 10% na zaspokajanie głodu.
Często bezsensownie goni za bytomkowcami i cytrynkami.
Widzi białego motylka więc puszcza się za nim. Pije nektar w krótkich chwilach na odpoczynek.
Dlatego tak trudno zrobić mu zdjęcie z bliska.
Zanim zdołam się podkraść ten już odlatuje najedzony... :-)
dodane na fotoforum:
kaka18 2010-04-26
Wspaniały!
harsz 2010-04-26
święta racja .......
złapać go to sztuka .........
no ale Tobie się udało - brawo ...........
kornikk 2010-04-26
mój widocznie tak się " nalatał" ze zasnął z wycieńczenia:):)
Bardzo dziękuję za wskazówki dot hodowli- spróbuję w tym roku- moze cos się " wykluje";) pozdrawiam:)
sasanka 2010-04-26
To tak jak my :)))
Chociaż znam takich, co 100% czasu poświęcają na szukanie.
alimak 2010-04-26
Skoro Ty, Andrzeju, masz takie problemy z upolowaniem tego bystrzaka, to ja nawet nie zabieram się za gonienie za nim.... :-)))))))))))
rudy13 2010-04-26
latał ja opętany.... nawet nie przysiadał na chwilkę..... za tydzień znów popróbuję..... a Twój extra ...!!!
pencomp 2010-04-26
Widziałem go w sobotnie południe na skraju lasu i faktycznie siadał tylko na moment. Podejść się nie dał. Dzięki Tobie już wiem jak się nazywa. Pozdrawiam
annaa75 2010-04-27
Piękny okaz..:)
sasanka 2010-04-27
Miło było gościć Mistrza :)))
Czerwończyki fotografowałem 25 kwietnia godz. 13.30.
Baraszkowały na podmokłej łące, spłoszone, po chwili wracały w to samo miejsce.
Zauważyłem, że zorzynki i kratkowce też mają swoje ulubione rejony.
Fotografowanie motyli wciąga.
megi36 2010-04-27
och,widze mojego "znajomego" za ktorym sie tyle uganialam:)
Za takim pieknym warto pobiegac.prawda?!
lenszy 2010-04-27
Świetny opis...faktycznie wcale nie chciał usiąść tylko leciał i leciał i uciekł.
Śliczne zdjęcie...gratuluję:)