[576139]
bluecity

bluecity 2007-12-30

O jakie piękne są twoje nogi w trzewikach, o córko książęca. opasania biódr twoich są jak zawieszenie ręką dobrego rzemieślnika urobione, pępek twój jako czasza okragła, która niejest bez napoju, brzuch twój jest jak bróg pszenicy, osadzony liliami, obe piersi twoje są jako dwoje bliźniąt młodych sarniąt, szyja twoja jako wieża z kości słoniowych, oczy twoje jako sadzawki w Hezebon pod Lebram Bakrabin nos twój jako wieża na Libanie, która patrzy ku Damaszkowi, głowa twoja na tobie jako karmel a włosy głowy twojej jako szarłat. Król widzac cie, byłby jako przywiazany do ganków swoich. O jakaś ty piekna jaka wdzięczna o miłosci przeroskoszna. ten twój wzrost podobny jest palmie, a piersi twoje groną, rzekłem wstapie na palme, dotchne wieżchołków ich, niechaj niechmi mi piersi twoje jako grona winne, a wonność nozdrzy twoich jako jabłek wonnych, a usta twoje jako wino wyborne które na wprost bardzo mile płynie i sprawuje ze mówia wargi śpiacych. Jam jest miłego mego a dom mój jest rzadza jego. :)

bluecity

bluecity 2007-12-30

przepraszam jak uraziłem, ten wiersz odnosi sie do tego domku.

dodaj komentarz

kolejne >