Kotek/tak ma na imię i rozumie/ jakoś przetrwał surową zimę... teraz pilnuje działeczkę:) nie rusza się z niej..chyba że nocą... strasznie się boi ludzi,, gonią ,,szczują psami..
kukura 2011-10-12
Hmmm zastanawiam się gdzie mój GRUBY tam do Ciebie zawędrował...;D
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]