koniec zabawy w wojnę ,,wystrzelony cały magazynek:)
a siniaczki z moich rąk mieli długo:) i było sporo śmiechu bo sie założyli że mnie zabiją w tym lesie,, tyle że ja strzelałam do wszystkiego co sie ruszało i do swoich i do wrogów więc jakoś sie nie udało:)