A kiedy uczniowie łaknący łuskali ziarna pszenicy,
Jeszcze głębiej zanurzył się w łan.
- uczcie się , proszę, najmilsi, ode mnie tego ukrycia.
Ja, gdzie ukryłem się , trwam.
Powiedzcie, kłosy wyniosłe, czy wy nie wiecie,
Gdzie się zataił ?
Gdzie Go szukać - kłosy, powiedzcie,
Gdzie go szukać w tym urodzaju ?