Usiadła sikorka
dziś na parapecie
Kręcąc śmiesznie główką
w niebieskim berecie
Bystrymi oczkami
śledzi otoczenie
w małym brzuszku burczy,
czeka na karmienie
Zima jest urocza
i dla dzieci miła
Lecz pokarm sikorkom
białym puchem skryła
Ile takich ptaszyn
żebrzącym spojrzeniem
Wkoło się rozgląda
za jakimś jedzeniem