MAMY PIęKNE AUTOSTRADY DZIęKI UNIJNYM NAKAZOM,,:))

monik 2008-09-20

"Choć na dworze jest pochmurno,
Słońce skryte za chmurami,
Dnia miłego ja Ci życzę
wraz z pozdrowieniami."

sekator 2008-09-22

Witam:)
Nie zgodzę się z Twym podpisem...:]
Jak to ‘mamy drogi za unijne euro’…?? To UE nam tak z kosmosu (za darmo) daje pieniążki na rozbudowę kraju…?? A czy młoda dama nie słyszała o SKŁADCE CZŁONKOWSKIEJ, którą Polska musi obowiązkowo sowicie opłacać (na roczne oprocentowanie) tak samo, jak inni członkowie UE…?? Po roku można tą kwotę z narosłymi procentami odzyskać, ale tylko teoretycznie, gdyż przez surowe, zmienne i zawiłe prawo oraz ciągle zawyżane normy, żadne państwo UE nie odzyskuje JEJ nawet w 75% (Polska z najnowszych szacunków nawet w 40%)...

aneka 2008-09-22

SłYSZAłAM O SKłADCE SłYSZAłAM,, NO ALE DZIęKI ZARZąDZENIOM UNIJNYM NASZE DRóżKI ZAMIENIAJA SIE W AUTOSTRADY,,, :))NIE PRZYPADKOWO,,

sekator 2008-09-23

Oj coś mądrego zaczyna wychodzić na światło dzienne z Twych słów...
Bardzo jestem ciekaw czy wiesz coś (albo czy się domyślasz) o tym, dlaczego to ' DZIęKI ZARZąDZENIOM UNIJNYM NASZE DRóżKI ZAMIENIAJA SIE W AUTOSTRADY,,, :))NIE PRZYPADKOWO,,'??
Czyżby państwo polskie wpłacając pieniądze na SKŁADKĘ CZŁONKOWSKĄ (w zł) i otrzymując (po roku) stamtąd dużo mniejsze pieniądze (w euro), nie mogło się samodzielnie rozwijać (z większą pompą) przez te kilkanaście lat, zanim weszliśmy do UE (jak robi to szybciutko dopiero teraz, po wejściu do UE)...??
Czy chcesz mi dać do zrozumienia, że dotąd (zanim UE nie wtargnęła na teren Polski - wpuszczona przez skorumpowanych polityków) rządzący rozkradali te pieniądze i/bo nie potrafili (z dziwnie niewyjaśnionych powodów) stworzyć planów, a potem zorganizować przebudowy/rozbudowy Polski...??
PROSZĘ O ODPOWIEDŹ:)

sekator 2008-09-23

PS: Czyż nie wygląda to na misternie zaplanowaną robotę (przy obustronnej współpracy), aby UE szybciej mogła sobie zjednać serca Polaków (w ramach procesu przyśpieszonej integracji) na starą metodę marchewki na kiju (gdzie wszystko co związane z optycznie dostrzeganymi zmianami w rozbudowy kraju <a co było tak długo odkładane i przeciągane> tak nagle wystartowało, w zalewającym nas zewsząd potoku znaczków, symboli, plakietek UE <czyli nowego ZSRE>)...??
I coo... nie widać, jak się Polacy chwilowo zachłysnęli tą całą Unią Europejską (w której nawet nie zauważyli, że traktowani są jak sługusy, obywatele trzeciej kategorii - godni obozów pracy), zapominając, że w końcu sami za to wszystko sobie płacą (z własnych kieszeni), ale pod patronatem UE...?!