Potrafiłam czekać tak długo
Wspierać myśli o chłodne dni
I marzeniami karmić samotność
Potrafiłam mieć nadzieje
Obdarowałam cię sobą całego
A kiedy przyszedłeś
Zdjełam z siebie korale pocałunków
Zrzuciłam suknie namiętności
Odłożyłam szal pieszczot