Do dziś Pirat nie może się pogodzić że moja mama chodzi przy balkoniku, że nie wskoczy jej na kolana. Bardzo okazywał tęsknotę gdy od wigilii była w szpitalu. Gdy wróciła do domu w sylwestra nie poznał jej ale w ciągu 2 dni zaczął z nią spać na łóżku.
dodane na fotoforum:
slowko 2011-01-07
Aniu zdrówka dla Mamusi !
ewulka 2011-01-15
poznał od razu tylko był obrażony,że go Mama zostawiła:)
Fredi jest dziwnym kotem albo ma jakieś złe skojarzenia bo nie siada nam na kolana.Można go długo nosić na ręku,wtedy mruczy zadowolony a jak się usiądzie to natychmiast ucieka:)
życzę Mamie zdrowia:)