baygel1 2015-05-19
re ;Dziękuję za przemiła słowa .... nawet nie wiesz jak długo biłam się z myślami o adopcji .... a przede wszystkim jak Baygel przyjmie .... a potem jak przekonać rodzine .... wszystko potoczyło się sprawnie ,bez ,,rozlewu kwi,, .... a że Riki jest chory i i mnie dość tąpnęło ..... trudno .... będę starła się zrobić co w mojej mocy ..... chociaż wiem ,że kiedyś ... kiedyś .... będę bardzo rozpaczać .... ale wiem ,że dał nam i daje tyle radości ,że to wszystko rekompensuje .... pozdrawiam Cię ciepło :)
ewulka 2015-07-07
Fredi ma dyżur na krześle obok lodówki,on by jadł bez przerwy,zna się chyba na zegarku bo jak przychodzi godzina karmienia to potrafi się domagać.Zdarza mu się ściągnąć z kanapki wędlinkę.Lajla też ma apetyt ale ona jak nie śpi to cały czas jest w ruchu a ten leniuszek tylko się wyleguje :)
pozdrawiam :)