ewulka 2009-11-10
re:aż mnie ciarki przeszły-na szczęście nic po drodze nie wystawało a pod balkonem jest trawnik więc jest wszystko w porządku.
on jest i tak biedny jak go znaleźliśmy był chory,tydzień dostawał zastrzyki.
Jak go przygarneliśmy okazało się,że ma złamany i juz zrośnięty mostek-prześwietlenie wykazało,że żaden organ nie został z tego powodu uszkodzony.Jak do tego doszło nie wiemy,podejrzewam,że go ktoś kopnął bo początkowo był bardzo nieufny.