mysza1 2008-12-12
Zaczyna się powoli i cicho
Ostrożne ruchy, taki początek
Niebo z gwiazdami na podłodze
W ciemności błyszczą, czy to diamenty?
Kawałki szkła jeszcze słychać
deptane bosymi stopami
na coraz mniejsze kawałki
Muzyka narasta zmuszając do pośpiechu
kawałki coraz mniejsze, czy to gwiezdny pył?
Można już sięgnąć dłonią po ich garść
usta pełne gwiazd o smaku słonym
stopy zataczają szybsze kręgi
Niebo zaczyna płakać, czy to zachód słońca?
taki czerwony i lepki
Nie chcę i wypluwam czerwone diamenty
czy to deszcz? Ślizgam się
czy to lód? Jest zimno
czy to ból? Nie widzę słońca
Cisza