Przyszła do mnie Ona, Matka mojego Boga,
I Ktoś jest teraz tak strasznie blisko,
Ktoś się narodził na progu mojego serca.
Skóra Dziecka miała zapach goździków i pomarańczy
I tak pachniało wszędzie.
Czy to Jego obecność zostawiła taki ślad,
Czy raczej On przesiąknął bliskością twojego domu?
Odeszła tylko na chwilę,
Przyniosła talerz kruchych gwiazdek
Pokrytych śnieżynkami cukru -
A śnieg, choć śliski jest jak jedwab,
Osiadł na Jej włosach i…, ciastkach.
Szczęście jest także w tym, co możesz
odbierać za pomocą zmysłów.
Jeśli kochasz i potrafisz zaufać,
nie musisz szukać daleko.
astrea44 2008-08-16
PIEKNY POMNIK,A GDZIE ON JEST?