katakum 2012-05-07
...oj tez teraz myslę - czego mi brakuje skoro od grudnia już chyba 4 razy byłam przeziebiona .....coś tam łykam ...coś tam pojadam ,ale może to już jest SKS
maria57 2012-05-07
a ja się radośnie starzeję, im starsza, tym weselsza
żadnych witamin nie trzeba,
spróbuj Aniu, to działa!!!!
anijas 2012-05-07
Marysiu, i mnie radości nie brakuje..
co nie zmienia faktu, że czasem w kości łupnie :))
maria57 2012-05-07
za mało się radujesz Aniu, stanowczo za mało - odczuwalną granicą radości jest właśnie fakt, że nic nie łupie - nie odważy się nawet zasygnalizować, że ma ochotę pobolewać
anijas 2012-05-07
ale jak mnie czasem łupnie, to wiem, że jeszcze żyję...
boje się chwili jak mnie już nic nie będzie bolało, więc raduje mnie to,
że czasem łupnie :)))
qwitek 2012-05-07
Jeszcze tylko parę wiosen
Jeszcze parę przygód z losem
Jeszcze tylko parę zim
i refrenem zabrzmisz tym:
Wesołe jest życie staruszki
Wesołe jak piosnka jest ta
Gdzie stąpnie, zakwita jej dróżka
I świat doń się śmieje: ha ha...
Najwięcej witaminy mają polskie dziewczyny
I to jest prawda, to jest fakt: dziewczęcy urok, wdzięk i takt..
i od razu lepiej ;))
irenka 2012-05-08
..Aniu jak Ty mowisz ,ze jak lupie to zanczy ,ze sie zyje..to ja chyba bardzo dobrze zyje...bo ostatnio to mnie tylko lupie:))))...
usciski serdeczne:)!