qwitek 2012-08-21
---niekoniecznie--- ;-))
Na pustyni lew goni trzy małpy.Na horyzoncie pojawiło się drzewo.Ostatkiem sił małpy dopadły
drzewa i wiszą na gałęzi.Lew się położył i czeka.Jedna małpa mówi ,że już dłużej nie wytrzmam
i spadła.Lew schrupał małpę. Druga małpa mówi do trzeciej to samo i spadła .Lew schrupał.Trzecia
też nie wytrzymała i puściła gałąż.Lew schrupał.
Morał- poczekaj a każda małpa puści się sama.
pozdrawiam ;))