Sierotka Marysia idzie do łazienki wykąpać się.
Krasnoludki chcą ja podglądać, jednak są za małe,
aby dosięgnąć dziurki od klucza.
Uradziły wiec, ze staną jeden na drugim, a ten na górze będzie ją oglądał i będzie mówił pozostałym co widzi.
Gdy już dosięgną dziurki od klucza, mówi:
- Zdjęła stanik!
- Zdjęła stanik, zdjęła stanik, zdjęła stanik -
powtarzają szeptem jeden drugiemu,
aż wieść doszła do stojącego na dole.
- I co, i co, i co? - pytanie wraca do tego na górze.
- Zdjęła majtki!
- Zdjęła majtki, zdjęła majtki, zdjęła majtki...
- I co, i co, i co?
- Nic, stoi.
- Mnie też, mnie też, mnie też...
dodane na fotoforum:
nika81 2010-04-08
He he he he he-dobre,dobre!!!!!!!!!!
fluidek 2010-04-08
ale się uśmiałam:))))))))) Dobre:))))))))))
tomq71 2010-04-08
mnie jeszcze też:))..........
ninka54 2010-04-08
SUPER OPOWIEŚĆ-POZDRAWIAM
kajtus2 2010-04-08
Kolejny dzień dobiegł końca,
nareszcie noc nastała.
Życzę Tobie, abyś dobrze spała.
Śnij o cudach tego świata,
o kolorowych kwiatach.
O tym co piękne i urocze, śnij słodko...
Niech dobre duszki nad Tobą czuwają
i złe sny odganiają.
campina 2010-04-08
hahaha dobrze stoi
wiki01 2010-04-09
HAHAHAHA...STANĘŁO W TYM MOMENCIE I KONIEC :)))
maria57 2010-04-19
sprzedane bliźnim ku pokrzepieniu serc (oj, jak ten świat się zmienia, kiedyś ku pokrzepieniu czytywano Trylogię, a teraz bajeczki i to jakieś z "przytupem")