W tym okresie słońce nie chowa się za linią horyzontu, tutaj było za chmurą i dawało taką poświatę, obniżając się "zachodziło" nie wychodząc zza chmury a po północy rozpoczęło wędrówkę do góry wschodząc
brateka 2010-06-28
niesamowite... już dłuższą chwilę patrzę na to zdjęcie ..
dejavuu 2010-06-28
Wreszcie jesteś kochana;)
Pozdrawiam cię bardzo cieplutko i miłego dnia życzę;)
(komentarze wyłączone)