Spotkanie z niedźwiedzicą i jej dwoma małymi (jeden nie zmieścił się w kadrze) było wielką atrakcją dla wędrowców. Oczywiście podziwianie odbywało się z bezpiecznej odległości
Przyjemnego niedzielnego wieczoru życzę wszystkim moim Ulubionym i Gościom
annaa75 2010-11-21
Wow!!! Niedzwiedzie??!! ooooo.....i nie balas sie?? :)
piatal 2010-11-21
no to fajne spotkanie,,,Miś Miś,,,a kto pojedzie z Misiem do Londynu? no kto? Londyn jest w Anglii,,,,
renia54 2010-11-21
moje gratulacje, miałem takie spotkanie trzy lata temu, ale niestety nie miałam aparatu...:)))
tess02 2010-11-21
tą niedźwiedzicę spotkałam i ja dwukrotnie tej jesieni...emocji było co niemaira.....:)
dejavuu 2010-11-21
Gratuluję Aniu ;)
Jesteś dzielna ,bo udało ci się z tak bliskiej odległości sfocić te misiaczki;)
tesa31 2010-11-22
Witaj Aniu...ale gratka sie trafila dzielnym wedrowcom,spotkanie na szczycie.Swietne foto jest dowodwm na to,ze Stach nie sracil zimnej krwi i udokumentoawal to spotkanie.Brawo.Pozdrawiam serdecznie i radosnego dnia zycze:))
dejavuu 2010-11-22
Pozdrawiam i udanego dnia życzę;)
halb09 2010-11-22
To dopiero spotkanie....serce szybciej bije w takiej chwili:)
Ja zrobiłabym w tył zwrot, a nie pstrykała zdjęcia:)))
(komentarze wyłączone)