III etap

III etap

Po uzupełnieniu kalorii ruszono dalej w górę do obozu Kibo Hut na wysokości 4700 m. Nastąpilo załamanie pogody, a wokoło roztaczała sie juz prawie tylko kamienista pustynia

andaba

andaba 2011-02-06

Bardzo ponuro tu wygląda

tess02

tess02 2011-02-06

widze,że cześc ekipy sie gdzies zawieruszyła....:)ale" Pan Mąż" idzie dzielnie do przodu

halb09

halb09 2011-02-06

Tutaj to już lepiej grupy się trzymać....

tesa31

tesa31 2011-02-07

Niezwykly hart ducha musial towarzyszyc ekipie:))

ziu49

ziu49 2011-02-08

U nas takich autostrad nie ma w górach. Tutaj to miodzik....

czes59

czes59 2011-02-08

Niesamowita wyprawa!

(komentarze wyłączone)