jedna samica łowna (mamuśka 7 maluszków) tak załatwiła dziś drugą samicę w wolierze, były razem spokojnie 3 lata
annaoj1 2013-07-09
Od popołudnia niedzielnego obserwowałam zachowanie ptaków, żeby w porę zareagować . Maluchy łaziły pod nogami drugiej samicy i ona nic im nie robiła, samiec też w ogóle nie zwracał na nie uwagi. Jedynie samica- matka była trochę nerwowa jak maluchy za daleko od niej odchodziły i zauważyłam ze kilka razy dziobnęła tę druga samicę. Ale te dziobanie nie wyglądało jakoś specjalnie groźnie, raczej jak na ostrzeżenie \"uważaj , bo ja ich pilnuję\" .
Trochę szokujący widok zastałam jak wróciłam dziś z pracy :( Podejrzewam że zrobiła to ta nadgorliwa mamuśka.
Taki widok to jeden z najsmutniejszych w tym ptasim hobby :(
annaoj1 2013-07-14
Nie sądziłam że ptak z takimi dużymi obrażeniami na głowie wyjdzie z tego :) Dziś otwiera już jedno oko i na pewno na nie widzi, samodzielnie już je i pije, i nie leży w kącie woliery tylko po niej biega i zagląda przez siatkę do woliery uszaków ! :)
annaoj1 2013-08-19
bażancica ma się dobrze :)
http://www.garnek.pl/annaoj1/26670835/samica-lowna-rekonwalescentka