grapa69 2009-01-31
Pan kotek , choć chory
w łóżeczku nie leży!
Wylizał już rany,
sierść ostro najeżył!
Pochlipał z miseczki
słodziutkiej śmietanki
i dalej wyruszył
poszukać wybranki!
Lecz teraz samotnie,
bez brata kompana,
by misja rozrodcza
już była udana!
I chociaż grzbiet boli,
ogonek skulony
to sie nie poddaje
kocur rozdrażniony!
Bo słońce wiosenne
tygrysa w nim budzi!
Tak bywa u zwierząt
i bywa u ludzi,
że kiedy na drzewach
znów zieleń zawita
hormony szaleją!
To prawda niezbita!