ar2rek 2012-07-17
Widzę,że zabrałeś ze sobą Antku kilka niezbędnych drobiazgów.Ja też zawsze kiedy jadę z kolegami na urlop biorę ze sobą Św.Kingę,bo to jednak nigdy nic nie wiadomo...A Kinga-to Kinga...choć ta przypomina nieco Wandę/od Niemca/.
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]