1 kg obgotowanych flaków wołowych
3 skrzydełka z kurczaka
młoda włoszczyzna: marchew, kawałek selera, pół pora,1 pietruszka z natką, gałązka lubczyku
4 ziarna ziela angielskiego
2 listki laurowe
czubata łyżeczka startej gałki muszk.
1 czubata łyżeczka imbiru mielonego
1 łyżka majeranku
sól, pieprz
1 czubata łyżeczka mielonej słodkiej papryki
1 czubata łyżka masła
1 łyżka mąki
1 łyżka posiekanej natki pietruszki.
Skrzydełka myjemy, zalewamy wodą(około 2 litry) dodajemy liście laurowe, ziele angielskie, umytą i obraną włoszczyznę, oraz 1 łyżeczkę soli. Wszystko gotujemy aż skrzydełka będą miękkie. Do czystego przecedzonego wywaru, dokładamy obgotowane flaki, pokrojoną marchewkę z wywaru i gotujemy na małym ogniu aż flaczki będą miękkie.
Na talerz sypiemy imbir, paprykę, gałkę,majeranek, wszystko dokładnie mieszamy i wsypujemy do gotujących się flaków.
Gotujemy z przyprawami 5 min, masło rozpuszczamy w rondlu, dodajemy mąkę i robimy jasną zasmażkę, dodajemy kilka łyżek płynu z flaków , dokładnie mieszamy i wlewamy do garnka, gotujemy jeszcze 1 minutę.
Doprawiamy solą i pieprzem i na końcu dodajemy posiekaną natkę pietruszki.
Podajemy z pieczywem.
Smacznego.
dodane na fotoforum:
solaric 2012-07-04
I kto to wszystko tak zajada?
Oj, przysiadłbym się.:)))
alisha 2012-07-04
Uwielbiam, ale dodawać do flaczków drób to barbarzyństwo,lepiej dać mostek lub szponder, i bez lubczyku,on nie wszędzie pasuje
maxmen 2012-07-04
Flaczki... przepychota... uwielbiam... :)))
Hahaha... mógłbym je jeść codziennie... :)
anulkaz 2012-07-04
Alisha, tylko wywar jest ugotowany na skrzydełkach, nigdzie nie jest napisane w przepisie żeby dodac mięso ze skrzydełek. Mięso zostało obrane , wymieszane z kaszą i piesek zjadł na obiad:)Co do lubczyku , to lubczyk wchodzi w skład przyprawy maggi i jak najbardziej on tutaj pasuje.
Bywałam na różnych uroczystościach z rodzicami i do flaków ludzie prosili właśnie maggi. Oczywiście jak ktoś nie lubi, to nie musi, a mała gałązka daje tylko lekki aromat.Pozdrawiam:)
solaric 2012-07-04
No to rozsądna rodzinka.:))
Ja mógłbym mieć chyba trochę mniej.;))
Lubczyk jak najbardziej, zwłaszcza na uroczystościach.
Poprawia nastrój i wiąże ludzi.;)))
o40na 2012-07-04
Kiedyś zatrułam się flakami i długo nie mogłam znieść ich zapachu, ale pomału przełamuję się :)
Twoje wyglądają super :)
solaric 2012-07-04
...rozsądku.:))
lonicera 2012-07-04
prosze z Anuklaz mamy takie same smaki ja jutro robie flaczki ale z dodatkiem mieska z udek i bioderek na których gotuje rosol jak nie mam swojej kury no i jeszcze drobiowe żołądki gotowane pokrojone w paseczki dodaje...Twoje wygladaja smacznie...pozdrawiam
drelich 2012-07-04
Też uwielbiam i robię na skrzydełkach i dodaję lubczyk... kiedyś robiłam na wołowinie... ale na rosołku drobiowym też są wyśmienite :))
iwanka1 2012-07-04
Niedawno też ugotowałam flaki wiozłam na działkę opuściłam niechcący słoik i pękł i tak się najadłam.
maxmen 2012-07-05
Dzień dobry... :)))
re.
hahaha...kanapek wystarczy... adres???
Kalisz...Najstarsze Miasto w Polsce... :)))