Od lewej, od wczoraj z nami, nowa adoptowana świneczka Stefcia, w środku Marysia na końcu Jarek, też dziewczynka:)
dodane na fotoforum:
lilka13 2015-01-10
slodkie, ale sie usmialam z tego Jurka, to kochane zwierzatka, gdybym nie mialam kota i psa na pewno bylby u mnie Jurek ;)))
anulkaz 2015-01-10
re;Lilka, ona ma na imię Jarek , nie Jurek:))Mam dwa psy, kiedy świniaczki biegają, pieski leżą i patrzą na nie:)
anulkaz 2015-01-10
re;Dosiak, bardzo mi przykro:(Krótko żyła, świnki dożywają , nawet do 10 lat. Moją Tosię też musiałam uspać, bo była chora i szkoda było, żeby się męczyła:(
reni51 2015-01-10
jakie one ładne...
sporo masz tych zwierzaków w domku. Chyba się zintegrowały i żyją w zgodzie.
mocarz 2015-01-11
Heh fajne /prosiaki/ :-)
Ponoc jak są w grupie to nie popiskują , to prawda?
Jeszcze jako ciekawostke dodam że w Argentynie są przysmakiem w drogoch restauracjach :-)
quendi 2015-01-11
Ależ cudne masz trio! Też uwielbiam prosiaczki :)))
Kochana, ja wypłakuję oczy prawie codziennie, w końcu postanowiłam, że muszę pomóc, jakkolwiek, bo to nie da mi spokoju.
Ja uśpiłabym psa, gdybym już naprawdę nie mogła go ze sobą zabrać lub znaleźć kogoś, kto się nim zaopiekuje. Choć pewnie pękłoby mi serce. Nie oddałabym też do schroniska-umieralni, bo uważam, że godna śmierć w otoczeniu bliskich jest lepsza i sama dla siebie też taką bym wybrała, zamiast życia w poniewierce, chorobie bólu. Pozostawienie zwierzęcia samotnego, bezradnego na ulicy nie pozwoliłby mi zasnąć spokojnie już do końca życia, a serce pękałoby mi codziennie. Dochodzi jeszcze sprawa rozmnażania się tych już i tak nieszczęsnych istot. Pozostawienie psa na łańcuchu, na śmierć z głodu i pragnienia nie mieści się już w granicach mojego pojmowania!!!
Masz dobre serduszko Anulko.... :*
slawa1 2015-01-11
Piękne Twoje świneczki,myślałam ,że to maskotki.Pozdrawiam serdecznie,miłej niedzieli.
annorl1 2015-01-13
o matusiu!!! jakie słodkie :D