Śniadanko niskokaloryczne dzień 34

Śniadanko niskokaloryczne dzień 34

Dzisiaj na śniadanko tatar i razowiec z masełkiem, niestety bez żółtka .Odkąd kilka lat temu, tata zatruł się na weselu salmonellą, która była w żółtku, dodanym do tatara, nie używamy ich. Całość 240 kal.

dodane na fotoforum:

anetka

anetka 2015-09-12

kolorowo super gratuluje wytrwalosco to juz ile kg

hania19

hania19 2015-09-12

Sałatka byla przepyszna - właśnie skończyłam jeść
Pozdrawiam

zuza99

zuza99 2015-09-12

Podobno salmonella jest na skorupce ,nie wewnatrz jajka.............TAk slyszalam .

alik61

alik61 2015-09-12

nonono...tatar na śniadanko...to jest to!!!!

jokam

jokam 2015-09-12

oj, tak...!!
kilka lat temu moi teściowie i szwagier zatruli się salmonellą... jajka sadzone na obiad były... teść o mało nie umarł, bo w szpitalu zakaźnym dodatkowo zaraził się żółtaczką...

jokam

jokam 2015-09-12

a śniadanko Twoje i smaczne i zdrowe i piękne.......!!! :))

lisek52

lisek52 2015-09-12

Przepyszne kolorowe śniadanko...smacznego.

alisha

alisha 2015-09-12

Jajka przed rozbiciem trzeba dobrze umyć i sparzyć,salmonella jest na skorupce,też ją kiedyś przeszłam ale nie z tatara tylko z kogla-mogla

choco13

choco13 2015-09-12

Tez bylam na weselu gdzie wszyscy zatruli sie salmonella, ja na szczescie lekko, sniadanko pyszne:-)

anulkaz

anulkaz 2015-09-12

Ja zawsze jajka myję, przed użyciem,ale do tatara i sernika na zimno, wolę nie ryzykować :)Tatar dobrze doprawiam i żółtko jest zbyteczne wg mnie.
Pewnie kucharz co doprawiał tatara na wesele,jajek nie sparzył:)

anad60

anad60 2015-09-12

pysznie...i ten tatar na śniadanko....mniam mniam
jak dawno nie jadłam ale teraz jak chłodne dni
to na pewno sobie zjem !

slawa1

slawa1 2015-09-12

Pyszne śniadanko,nawet bez kłopotliwego żółtka.Pozdrawiam.

astra40

astra40 2015-09-12

Śniadanko wygląda apetycznie, ale ja surowego mięsa jeszcze nigdy nie jadłam, więc śniadanko nie dla mnie:( Wolę nie ryzykować, salmonella może być również w surowym mięsie, nie tylko w surowych jajkach.

agga7

agga7 2015-09-12

pysznie wygląda :)
też wczoraj jadłam tatarek
i mój sposób na ew. zatrucia
to dezynfekcja kieliszeczkiem czystej ;)

anulkaz

anulkaz 2015-09-12

Re; Astro, w moim mięsku wołowym, na 100% nie ma salmonelli, ja kupuję gotowe zapaczkowane danie tatarskie z bardzo dobrej firmy, z Sokołowa:)Kiedyś moja mama, sama kupowała mięso i mieliła, teraz i ona i ja, kupujemy gotowe, tak dla pewności.:)

frykasy

frykasy 2015-09-12

Nie masz racji z Sokołowem. W maju 2014r. Zakłady Sokołów w całości kupili Duńczycy.Jedząc ich produkty wspierasz Duńskich rolników.

efrost

efrost 2015-09-12

Co do jajek, nie używam surowych, nie robię też deserów, gdzie są w składzie surowe jajka. Ale alisha ma rację, jaja należy umyć gąbką z np. Ludwikiem, opłukać i przez 10 sek. sparzać.
Co do tatara, to można łatwo zarazić np. tasiemcem. Słyszałam, że kontrole dotyczą nie każdej sztuki mięsa w (nawet w dobrych firmach), ale są to kontrole wybiórcze.

agga7

agga7 2015-09-12

najlepiej samemu kupić polędwicę i trzykrotnie zmielić.
takiego gotowego zmielonego w paczce, jak nieraz bywa
bałabym się ruszyć, nie mówiąc, co mogli tam dodać
dla zachowania wzglęnej "świeżości"...

agga7

agga7 2015-09-12

niedawno próbowałam tatara
z marynowanymi ziarnkami pieprzu jako dodatkiem.
wygląda jak kapary.
ciekawy smak, ale jak dla mnie za mocny do tatara.
ja lubię dodać odrobinę oliwy jeszcze
(może być zamiast żółtka).

anana57

anana57 2015-09-13

oj współczuję, my w troje zatruliśmy się prawdopodobnie od jogurtu Danone biszkoptowy albo też żółtko - to był istny dramat...dziecko zabrali do innego szpitala a ja z córką w innym.Ale mały nie jadł sadzonego jajka tylko też z nami jogurt.

dodaj komentarz

kolejne >