pogoda w tym roku nie należała do najlepszych ale to nie istotne...ważne,że udało nam się wyjechać z tak małym dzieckiem-choć wiele osób nam to odradzało.Syn odziedziczył po mnie miłość do morza i cały urlop był grzeczny i nie płakał:))Szkoda tylko,że to co dobre tak krótko trwa i trzeba było już wracać:( I znowu kolejny długi rok czekania...
buziaki kochani:)
dodane na fotoforum: