U nas leje strasznie:( Niestety spacerek odpada:/
Dziękuję kochani za wszystkie Wasze wpisy...Niestety większość moich "starych" ulubionych jakoś się wykrusza-niby na Garze są ale mało Ich u siebie widuję dlatego bardzo się cieszę z każdej nowej buźki która do nas zagląda:)
Szymoniasty dał dziś pięknie pospać do 9.30:))))
pozdrawiamy ciepło:*
dodane na fotoforum:
agamaz1 2012-05-16
Wow!
Kolego no to ładnie pospałeś....
Ta pogoda tak wpływa na nas, że nic tylko spać się chce...
A buźka Twoja tak ładnie roześmiana:))
majjka 2012-05-16
Aniu u nas to samo od rana strasznie leje spacerek niestety odpada:-(
milutkiego dnia pozdrawiamy was:-)
buziaki dla słodziaka...
dorciad 2012-05-16
jaki on kochany........słodziak malutki......kochana tak mój brat jest wysoki ma prawie dwa metry....
grazka7 2012-05-16
ciepłe pozdrowionka dla Was :)
anulek2 2012-05-16
u mnie zimnica...ale nie leje...na razie heh...
marfud 2012-05-16
Hej Aniu:)
U nas nie pada, ale zimno..tylko 11 stopni:(
W mieszkaniu też jakoś nie przyjemnie bo tylko 20..a ja lubie ciepło..siedzę w skarpeciokach i dresach:)
Za dwie godzinki wychodzę do fryzjera...ale sobie odpocznę...3 godz siedzenia z moim odrostem:)
Iguś zostaje z ciocią:)
Miłego dnia Ci życzę Aniu...ucałuj słodziaka i starszaczki:)
marfud 2012-05-16
Zapomniałam napisać że do 9.30 to my codziennie śpimy..Igor to śpioch taki jak mama:)))
Śpi po 13 godz...buźka:)
ankak26 2012-05-16
Aniu szczepienie jest miedzy 13 a 14 miesiącem,skończył rok wchodzi w 13 miesiąc więc już można...no ale nam przełożono na następny tydzień,ze względu na ten katarek, Łukaszek waży 11,5 kg i ma ok 82 cm :D
bubus2 2012-05-16
Jak ja Wam zazdroszczę...nasz Kacper od kilku dni budzi się koło 5:00:(Masakra,podzielcie się sposobami na dłuższy sen...nie bądźcie takie;)))
jusiap 2012-05-16
Witam w deszczową i zimną środę!
pozdrawiam i życzę przyjemnego popołudnia ;))
Pogoda okropna ;( szkoda bo już usiedzieć nie mogę ...
ale masz fajnie , Marcelek teraz budzi się o około 6... ;/ teraz zrobił sobie drzemkę...
rozi09 2012-05-16
Cześć przystojniaczku.
No to dałeś mamuni dziś pospać.
Rozalka też była łaskawa bo obudziła się o 8.50 :)
Zazwyczaj nie śpimy od 7.00-7.30
Ale były czasy kiedy wstawałam o 5.00...ech...
Potem Rozalka szła sobie spokojnie na drzemkę a ja pół dnia wspomagałam się kawą żeby nie paść.
Pogoda i u nas dziś paskudna ale w domku było tak wesoło i przyjemnie że nie zwracałyśmy na to uwagi.
A co do znajomych z garnka?
Niech żałują te osoby które nie odwiedzają Was częściej.
Ja tu z przyjemnością przychodzę!