no to mi się synuś rozłożył...angina lub szkarlatyna...szczęście w nieszczęściu,że obie te choroby leczy się tym samym antybiotykiem...bidulek nic nie je,przysypia non stop...dziwnie jak tak nie łobuzuje po swojemu...a mama ma przymusowe wolne do 14 stycznia...
zdrówka wszystkim życzymy!
dodane na fotoforum:
marfud 2014-01-07
Zdrówka Szymonku....bo te wstrętne wirusy zamiast marznąć , to krążą i wygrzewają sie na słonku....Ja chcę juz prawdziwą zimę..-10 i śnieg..
agawa 2014-01-07
ojej...:( pogoda oszalała i wirusy szaleja ...kurujcie się smerfiki... zdrówka duuuuużo...cmoki
coral81 2014-01-07
życzę powrotu do zdrówka:) Dobranoc:)
agamaz1 2014-01-07
OJ Szymusiu to Cię dopadło choróbsko...
apetytu nie masz, ale pij skarbeńku dużo wody, żebyś się mamuni nie odwodnił. Po kilku dawkach antybiotyku wrócisz do zdrowia i tego łobuzowania po swojemu.
Tęskno Aniu za tym gwarem i świrowaniem.
Ale tak to już jest, że jak łobuzują, dokazują to mamy tego dość, a jak przestają to tęsknimy.
Trzymam mocno kciuki za Was oboje:)
Buziolki:)
mimi23 2014-01-07
Zdrowia Smerfiku !!!
Szkarlatyna bleee przechodziłam raz na jednym i raz na drugim.
Pozdrawiam :)
margita 2014-01-07
Szymuś kochaniutki zdrowiej słonko:)))))))))))))))
Mój Niko też od dzisiaj na antybiotyku po 3 tygodniach kaszlu....nic nie przechodzilo pomimo leczenia/oby było już lepiej ANIU!!!!i u Was i u mnie.
pozdrawiam:)))
amelka1 2014-01-09
o kurcze zdrowiej nasz smerfusiu...ach te choróbska okropne !!!
Buziaczki od nas Szymyś ;-)))
andziav 2014-01-09
Zdrówka Szymonku......