...bo musiałem z wczorajszego grzybobrania zrobić niedzielną pizzę z borowikami.
Szkoda,że nie możecie poczuć tego aromatu.
hankag 2013-10-06
Patrzę i przełykam ślinkę....jak to musi pachnieć,nie mówiąc już o niebiańskim smaku.
Byłam dzisiaj na grzybach(znalazłam tylko dwa borowiki):( nie wystarczy na pizzę.Chociaż?Na maleńką może?
hankag 2013-10-06
Artur,daję słowo:wyglądały i smakowały rewelacyjnie ;)))aaaa i dodałam jeszcze pietruszki....lubię dużo zielonego.
limba 2013-10-06
....coś mi tu zapachniało......:)
brzozka 2013-10-06
jej zapach dobiega az tutaj do mnie ... :)
mniam ! co za smak ... / to juz moja wyobraznia :)/ !
anyya 2013-10-06
Fotka zatem na pokuszenie tylko.....wygląda świetnie,wierzę że zapach drażnił nozdrza a kubki smakowe? te jak szalone!...ślinka leci:))))))
pozdrawiam,miłego wieczoru życzę
reni1 2013-10-06
To mam pecha...goście się zwalili ...więc teraz ja herbatkę parzę..wybacz..ale co się odwlecze to nie uciecze:)))
henry 2013-10-06
... wszystko przed nami...:)))
ps.. chociaz już bez Wojtka....
... Jego dom.. juz nie Jego... totalne zmiany..... ech...
henry 2013-10-06
tak....to już zupełnie inny dom... no i nie ma jego ukochanego zimowego ogrodu.....
carla35 2013-10-06
borowikowy zawrót głowy...
fajnie nadać jakże popularnemu dniu swojskości i zarazem oryginalności:)
smacznego, byle nie na noc;)
carla35 2013-10-06
jak skrajnie można zrozumieć "brak chemii" ;)
akurat dla mnie "chemia" jest bardzo ważna;)
mogę pogratulować tylko szlachetnych żołądków zahartowanych od serwowanych z kunsztem własnych specjałów:)
co do "prowokacji"... usilnie staram się uświadomić najbardziej chyba sobie, że można pozwolić na erupcje optymizmu i lekkiej nonszalancji, co raczej nie zaważy na własnej stabilności, choć mogę się mylić;)
msciwa 2013-10-07
wooow!!! ale tu są pychotki
Pozdrawiam serdecznie życząc miłego i radosnego poniedziałku...
karin24 2013-10-08
no tak wy wyjadacie a mnie ślinki lecą... bo jak zwykle po zadku...
brzozka 2013-10-08
jakbym sie tak bardzo, bardzo postarala, to moze jakas pizze sklece :)
o wyrosnietych kantach, ale bez borowikow ...
no i te ... dobre checi to juz mam, parzac na Twoje dzielo !
mysz44 2013-10-08
ale od czego ma się wyobraźnię, Arturze! czuję ten cudny aromat grzybów (sama też nazbierałam ostatnio) i uwielbiany przeze mnie zapach pizzy, jako dania!
ten, kto wymyślił pizzę, powinien dostać Nobla!!!
...a może to byłeś Ty, Arturze???
;)
ryba85 2013-10-12
... paluszki lizać ...............a ten zapach :)