jedno złoto bije blaskiem, a grzać miało miło i bezpiecznie,
drugie złoto tylko mami, a żelastwem tanim jest, gdy mu słońce pomóc nie chce w akcie sztuki dnia,
trzecie złoto inna receptura, nieodkryta, niezdobyta, tak do poznania idealnie się nadająca,
a za trzecią czwarta złota i piąta...złota odsłona
i tak bez końca aż do ostatniego elektronu i pierwiastka...
https://youtu.be/QDlv_9dMsX8
jarmina 2011-11-26
ładne miejsce:)Podrawiam
gianna 2011-11-26
Przepieknie zlotem sie mieni...cudowny kadr...do zapatrzenia...:)Milego weekendu Ci zycze...:)