...z "imprezy" dopiero o 7 rano wróciliśmy do domu, na szczęście już z nią :) chwile grozy.
razdwa3 2012-04-01
Chyba nie! Trzymam kciuki maleńka za twój szczęśliwy powrót...
razdwa3 2012-04-02
Happy end i tylko to się liczy :)
aresiak 2012-04-02
Tosia zagubiła się na spacerze, podejrzewamy, że Ares skutecznie ją wyprowadził, bo tylko on nie cieszył się z odnalezienia jej, bądź zobaczyła jakiegoś "potwora" (nadal wiele rzeczy i odgłosów ją przeraża) i zaczęła uciekać.
P.S. Zdjęcia z ostatniego roku wstawiły moje córki, nie które z nich nawet mnie zaskoczyły. Zamieszały w garnku, oj zamieszały
razdwa3 2012-04-06
Wszystkiego najlepszego, miłych i radosnych Świąt Wielkanocnych!